Stałam nad jeziorem i patrzyłam w wodę gdy podszedł do mnie Spirit.
-Cześć.
-Witam.
-Co tam ?
-Nic... - utkwiłam wzrok w coś na drugim brzegu.
-Na co patrzysz? -spytał
-Na kelpię.
Wtedy on też ją zauważył i krzyknął:
-Uciekaj!
-Czemu ?
-Ona cię zabije!
-Mnie? To niemożliwe, nie zabije własnej siostry.
-Siostry?!
-Tak!
C.D.N.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz